niedziela, 6 listopada 2011

I love you so


It isn't such  "outfit" photo, but whatever, so far I have nothing to add here and I won't have to until the weekend, because only then I will take my honorable personality  to taking few photos. How are things? I feel a little tired of school, but overall is okay, waiting for Friday, Sunday on the occasion of longing and over and over again. I wonder now buying a new cardigan , hat and bag (I think the most difficult decisions to be made) oh no and wait until December for new furniture in the room! I found a very cool blog recently, little known and now the boring evenings I read it myself!  So...see you later in the next post? xoxo

To nie jest zbytnio "outfitiwe" zdjęcie,ale co tam, jak na razie nie mam co tutaj dodawać i nie będę miała aż do weekendu, bo wtedy dopiero zabiorę swoją szanowną osobę żeby pocykać parę zdjęć. Co u mnie? Czuję się trochę zmęczona szkołą,ale ogólnie jest okej,wyczekiwanie do piątku,tęsknota z okazji niedzieli  i od nowa i od nowa. Zastanawiam się teraz nad kupnem nowego swetra,kapelusza i torebki (to najtrudniejsze według mnie decyzje do podjęcia) ach no i czekam do grudnia na nowe mebelki do pokoju! Znalazłam ostatnio bardzo fajny blog,mało znany i teraz w nudne wieczory będę sobie go czytać! To co, do zobaczenia w kolejnym poście? xoxo